sobota, 25 stycznia 2014

Pamiętnik Jaskra

Poniżej przedstawiam pamiętnik spisany przez Jaskra. Będę regularnie aktualizował jego treść. Został stworzony przez twórców gry Wiedźmin 2: Zabójcy Królów na potrzeby tejże, ja go tylko przepisałem ;) Jest to prozatorskie przedstawienie wydarzeń z gry, według ścieżki, którą sam podążałem (czyli jedynej słusznej :P). Zapraszam do lektury.
PS Pamiętnik jest posortowany wątkami, nie chronologicznie!

Na pierwszej linii

                        Hulajgród dobił do murów i wypluł temerskich żołnierzy. Rozpoczęła się bitwa. Prowadzeni przez króla żołnierze przesuwali się w stronę baszty, zajmując kolejne partie murów.

            Jak się rzekło, była to rodowa twierdza La Vallette’ów, jedno z najznamienitszych rodów Temerii. Bronili jej dzielni żołnierze, lojalni wobec baronowej Marii Luziy i jej syna Arjana. Do najtęższych rębajłów należał cny rycerz Etcheverry, który na murze zastąpił drogę Foltestowi. Popełnił wielki błąd, ponieważ to wiedźmin przyjął pojedynek.

            Armia lojalistów spychała wroga. Foltest podążał na czele, Geralt krok w krok za nim.

            Szturm wytracił impet dopiero pod murami baszty, w której ufortyfikował się Arjan La Vallette z oddziałem doborowych łuczników. Foltest liczył się ze stratami, jednak Geralt nie chciał niepotrzebnie przelewać krwi żołnierzy. Wiedźmin włada nie tylko silnym ramieniem, ale i giętkim językiem, co może potwierdzić wiele czarodziejek. Przedarł się do baszty, by rozwiązać problem z dumnym baronem.

            W prostych żołnierskich słowach Geralt nakreślił Arjanowi obraz sytuacji. Baron należał do rzadkiego gatunku ludzi dumnych i porywczych, ale i niegłupich. La Vallette postanowił oszczędzić żołnierzy, którzy trwali przy nim tak lojalnie, i poddał twierdzę. Później okazało się, że nie wszyscy posłuchali jego rozkazu, ale zwycięstwo Foltesta było już pewne.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz